Wiedzieliśmy , że unikają mówienia o tajnikach swej hodowli , że W ogóle nie należą do ludzi wylewnych - mówiło nam o tym paru polskich hodowców, bez pardonu "spławionych" przy próbie nawiązania kontaktu - ale ambicja nie pozwoliła nam zrezygnować. Przejeżdżamy właśnie o kilkanaście kilometrów od Reekwijk, gdzie mieszkają , jak nie skorzystać z takiej okazji ?
Nawet jeśli spotkamy się z odmową, przynajmniej zobaczymy , jak wyglądają..
Czytaj więcej: Hodować ptaki po najlepszych i ostro lotować...